Atle Molnes - norweski ambasador w Tajlandii - zostaje znaleziony martwy w motelu. Harry Hole, będący w alkoholowym ciągu zostaje wysłany do Bangkoku, aby znaleźć sprawcę morderstwa.
Harry, będący w rozpaczy po wydarzeniach z "Człowieka nietoperza" nie potrafi radzić sobie bez alkoholu. Oliwy do ognia dodaje problem z jego chorą na Downa siostrą, która została brutalnie zgwałcona i dokonała aborcji. Wszystko zmienia się, gdy Harry dowiaduje się, że musi wyjechać do Tajlandii, ponieważ norweski ambasador został znaleziony martwy. W Bangkoku Harry przysięga sobie, że nie tknie alkoholu, co jest dla niego bardzo dużym wyrzeczeniem. Na miejscu zostaje mu przydzielona do współpracy Liz - kobieta, która z powodu łysienia plackowatego nie ma włosów. Razem z Liz, Harry odkrywa nowe tajemnice związane z morderstwem ambasadora. Dowiaduje się, że osobą, która znalazła Alte'go martwego jest tajlandzka prostytutka. Cała sprawa nie może wyjść na jaw w Norwegii, ponieważ ambasador ma przeszłość, która nie jest godna pochwały. Co takiego miał do ukrycia Atle Molnes? Czy zajmował swoją posadę ze względu na wysokie kwalifikacje? I przede wszystkim - kto go zabił?
Po przeczytaniu "Człowieka nietoperza" (recenzja) nie mogłam odmówić sobie sięgnięcia po kolejną książkę z serii o Harry'm Hole'u. Po raz drugi się nie zawiodłam. Akcja jest ciekawa, lecz nie jest dynamiczna. Podobnie jak w pierwszej części, Nesbo przedstawia nam wiele faktów o miejscu, w którym jest osadzona akcja. W tym przypadku jesteśmy oprowadzani po Bangkoku. Możemy zauważyć, jak wiele tutaj homoseksualizmu, pornografii czy prostytucji. Jak zawsze w akcję wprowadzone są tajemnice, które czytelnik musi rozwiązać. Po raz drugi Nesbo wodzi za nos, dając fałszywe tropy. Harry Hole jest bohaterem, z którym można się zżyć, i już nie mogę się doczekać, aż zacznę czytać kolejną część serii, czyli "Czerwone gardło". Słyszałam też, że seria rozkręca się dopiero na trzecim tomie, więc zapowiada się naprawdę ciekawie.
Jeżeli lubicie kryminały z dużą ilością tajemnic i fałszywych tropów to śmiało sięgajcie po tę serię. Radzę zacząć od pierwszej części, czyli "Człowieka nietoperza", gdyż książki są ze sobą powiązane. Podobno powieści Nesbo albo nudzą, albo wciągają w całości. Jak będzie z wami? Przekonajcie się sami!
Muszę wreszcie rozpocząć przygodę z tym autorem.
OdpowiedzUsuńKoniecznie!;)
UsuńCzytałem "Człowiek Nietoperz" Nesbo. Była bardzo ciekawa i wciągająca. Motyw Australii w tle a teraz widzę Tajlandia. Zapowiada się równie ciekawie. Fajna recenzja. Polecam😀
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńmi się właśnie bardzo podoba u Nesbo to, że przedstawia miejsca, tajemnice tych miejsc, problemy społeczne z tym związane. :D Nie przeszkadza mi to ani trochę, pewnie dlatego i człowiek-nietoperz i karaluchy bardzo przypadły mi do gustu. Nieco gorzej było z dwoma kolejnymi tomami, dlatego jestem bardzo ciekawa, co stwierdzisz Ty, gdy po nie sięgniesz. I zgadzam się, choć nie jest to konieczne, warto czytać tę serię po kolei :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, cass z cozy universe
Uu no to pierwszy raz spotykam się z opinią, że 3 i 4 część są słabsze. Aż mnie teraz jeszcze bardziej ciagnie do czytania kolejnych, aby przekonać się na własnej skórze;)
UsuńZdecydowanie muszę w końcu poznać twórczość Nesbo!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie! Ciekawe czy będziesz w grupie wielbicieli, czy wręcz przeciwnie:)
UsuńZabieram się do Nesbo jak pies do jeża, w momencie gdy te wszystkie skandynawskie kryminały miały swoje 5 minut jakoś nie mogłam się przekonać do tego klimatu... Chociaż nie do końca wiem dlaczego ponieważ trylogia "Millennium" baaardzo mi się podobała. Jesień sprzyja kryminałom, myślę więc że jeszcze w tym roku rozpocznę swoją przygodę z Nesbo :)
OdpowiedzUsuńbooklicity.blogspot.com
W moim przypadku Millennium tak średnio mi pasowało. Za dużo hakerstwa, a takich klimatów nie lubię w książkach.
UsuńPozdrawiam!:)
Posiadam tą książkę i znam tego autora. Czytałam "Syn" z pod jego pióra i muszę w końcu znaleźć czas na inne jego książki. Tym bardziej, że Ty również polecasz.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam. :)
Ja jestem ciekawa innych jego książek, które nie są z cyklu o Harry'm. Kiedyś muszę po nie sięgnąć;)
UsuńNie czytałem jeszcze nic Nesbo. Ale ostatnio dostałem "Pierwszy snieg" za który muszę się w końcu zabrać. Chociaż nie lubię skandynawskich kryminałów. No ale może Nesbo to zmieni ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
https://bartoszczyta.blogspot.com
Fakt, skandynawskie kryminały są dość charakterystyczne :)
UsuńBartosz, jeśli nie będziesz czytał innych jego pozycji to jak najbardziej "Pierwszy śnieg" jest dobrym wyborem. Niemniej, jeśli chcesz ogarnąć wszystkie, to zacznij od początku. W "Pierwszym śniegu" jest nawiązanie do mordercy z "Człowieka nietoperza" (nie popełniaj mojego błędu hehe czytając "Człowieka..." od początku wiedziałam kto zabija)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Mnie zdecydowanie wciągnęły. Uwielbiam Nesbo. Zdecydowanie mój ulubiony atuor.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kasiaiksiazki.blogspot.com
W moim przypadku jeden z lepszych, ale niestety brak czasu, aby pochłonąć wszystkie jego książki na raz ;)
Usuń