Przejdź do głównej zawartości

#5 Nuala Ellwood "Kości mojej siostry"

Jednymi z moich ulubionych książek są thrillery, a w szczególności thrillery psychologiczne. W związku z tym bardzo się ucieszyłam, gdy nadarzyła mi się okazja przeczytania "Kości mojej siostry".


Kate - korespondentka wojenna, przebywająca ostatni czas w Syrii, przyjeżdża po wielu latach do rodzinnej miejscowości - Herne Bay. Powodem jej przyjazdu jest śmierć matki i potrzeba uporządkowania wszystkich zaległych spraw. Kate ma siostrę, z którą nie chce utrzymywać kontaktu, ponieważ Sally jest alkoholiczką, która nie chce dać sobie pomóc. W Kate budzi to demony z przeszłości, ponieważ razem z matką były bite przez ojca, który również miał problemy z alkoholem. Sally ma męża - Paul'a, lecz przez jej uzależnienie małżeństwo powoli się rozpada. To właśnie Paul pomaga Kate w uporządkowaniu spraw po zmarłej matce. Paul jest również właścicielem domu sąsiadującego z domem matki Kate. W tym właśnie domu Kate każdej nocy zauważa coś dziwnego. Jest tak bardzo zaintrygowana tym co widzi, aż pewnego razu przekracza pewne granice i trafia na posterunek policji. Czy Kate może być pewna tego, co widziała? Na posterunku rozmawia z panią psycholog, która stwierdza, że Kate dręczą koszmary z przeszłości. Kate sama wie, ze słyszy w swojej głowie straszne głosy. Jest to spowodowane zespołem stresu pourazowego - skutku przebywania w miejscu objętym wojną. Główna bohaterka ma pewność, że to, co widziała przez okno nie było omamem. Wskutek pobytu na posterunku Kate opuszcza Herne Bay i wraca jako dziennikarka do Syrii. Wtedy właśnie rozwiązuje się tajemnica domu Paula. Czy to, co widziała Kate było prawdą? Jeżeli tak, to czy Kate będzie jeszcze miała okazję dowiedzieć się prawdy?


Książka "Kości mojej siostry" jest rozłożona na trzy części. W dwóch częściach narratorem jest jedna z sióstr, a w jednej części - druga siostra. Pozwala to na idealne wczucie się w postać. Dzięki temu można zrozumieć, czemu to, co jedna z sióstr uważała za dobre, druga odbierała jako złe. Książka ma zakończenie, które naprawdę zaskakuje. Podejrzewam, że nikt nie spodziewałby się, że akcja potoczy się właśnie w tym kierunku. "Kości mojej siostry" to książka, której nie da się pochłonąć w całości. Trzeba ją sobie dawkować, ponieważ wzbudza duże emocje. Dokładnie pokazuje, co tak naprawdę przeżywają po powrocie do ojczyzny Ci, którzy byli w miejscach ogarniętych wojną. 


Czas na podsumowanie. Z całego serca mogę polecić "Kości mojej siostry". Jest to pozycja dla każdego, kto lubi thrillery psychologiczne. Autorka podjęła się tematyki rzadko spotykanej w literaturze, czyli traumy powojennej. Nikt, w żadnej czytanej przeze mnie do tej pory książce nie przedstawił tak dokładnie zespołu stresu pourazowego. Daje to Nuali Ellwood dużego plusa. Z niecierpliwością będę czekać na kolejne książki autorki. 



Dziękuję wydawnictwu Czarna Owca 
za egzemplarz do recenzji




Komentarze

  1. Ciekawa tematyka. Bardzo wspolczesna, z racji trwajacej wojny w Syrii. Będę musial ją przeczytać. Super recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta książka jest idealnie w moim guście, uwielbiam thrillery psychologiczne. Przeczytałam ją i bardzo wspołczułam głównej bohaterce tego, co przeżyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jak czytałam to wczuwałam się bardzo w emocje głównej bohaterki. To straszne co muszą przeżywać ludzie, którzy wrócili z miejsc objętych wojną.
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  3. Uwielbiam thrillery. To będzie idealna pozycja dla mnie :)
    Pozdrawiam, maobmaze

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa recenzja. Z pewnością przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#29 Colleen Hoover "It Ends with Us"

Lily Bloom nie miała łatwego życia. Jako dziecko musiała patrzeć na to, jak jej ojciec znęcał się nad matką. Były to dość drastyczne sceny, takie jak ciągnięcie za włosy, rzucanie o ścianę czy kopanie leżącej na podłodze. Lily w swoim dorosłym życiu bardzo często ma te obrazy przed oczami. Kiedy jej ojciec umiera, Lily poniekąd czuje szczęście. Pomimo, że od dawna nie mieszka w rodzinnym mieście to wie, co ojciec robił matce, nawet kiedy córka przeprowadziła się do Bostonu. W dniu pogrzebu poznaje Ryle'a - tajemniczego, przystojnego mężczyznę. Czy jej życie zmieni się na lepsze? Czy wspomnienia o ojcu dręczącym matkę znikną wraz z nową miłością?  Dalszej części książki można się poniekąd domyślić. Ryle nie będzie tak cudownym mężczyzną, jak się Lily na początku wydawało. A ona sama nie wie, jak jej życie się potoczy.  Główna bohaterka w dzieciństwie wyciągnęła pomocną dłoń do kolegi ze szkoły. Atlas został odrzucony przez swojego ojczyma, przez co zamieszkał w opuszczony

#43 Jakub Ćwiek "Drobinki nieśmiertelności"

"Drobinki nieśmiertelności" to zbiór dwunastu opowiadań, które mają przybliżyć czytelnika do kultury Stanów Zjednoczonych. Każde z opowiadań jest inne, a ja przybliżę wam treść trzech, które najbardziej przypadły mi do gustu. "Przy samej ziemi" Jest to historia, która opowiada o mężczyźnie zajmującym się nielegalnym handlem papierosami. Brian kupował papierosy w Asheville, gdzie mieszkał, i jeździł do Nowego Jorku w "delegacje", podczas których sprzedawał towar po o wiele wyższej cenie. Niestety nie skończyło się to dla niego dobrze - został zamordowany. W tym opowiadaniu widzimy różnice, które występują między różnymi stanami USA. Możemy zauważyć również trudne relacje syna z ojcem. W pewnym momencie, czytając tę historię wczułam się bardzo w klimat Stanów. Był to moment, gdy autor opisywał pewną przydrożną knajpkę, w której znajdowały się automaty do gry oraz szafy grające. Te rzeczy kojarzą mi się tylko i wyłącznie z Ameryką Północną. "Dro

Moja nauka języka angielskiego z SuperMemo #1

Tydzień temu miałam okazję rozpocząć naukę języka angielskiego z kursami SuperMemo. Kursy, z których się uczę to: "No problem! Angielski (średni)" oraz "Extreme English. Angielski (podstawowy i średni)". Powiem szczerze, że mój poziom tego języka obniżył się w bardzo dużym stopniu od momentu, kiedy to w liceum zdawałam z niego maturę na poziomie rozszerzonym. Z racji, że jest to język, którym można porozumieć się w większości miejsc na świecie, a również w życiu codziennym mamy z nim styczność, postanowiłam poprawić jego poziom. Extreme English Jest to słownik, w którym słówka są pogrupowane według kategorii. Możemy nauczyć się wielu przydatnych słów, ponieważ podręcznik obejmuje poziom podstawowy oraz średnio zaawansowany. Do kursu dołączony był kod, którym możemy aktywować naukę w wersji multimedialnej. W tym przypadku zdziwiło mnie, że słówka w kursie multimedialnym nie pokrywają się z tymi w podręczniku, w związku z czym mamy szansę na nauczenie się w