Przejdź do głównej zawartości

#43 Jakub Ćwiek "Drobinki nieśmiertelności"

"Drobinki nieśmiertelności" to zbiór dwunastu opowiadań, które mają przybliżyć czytelnika do kultury Stanów Zjednoczonych. Każde z opowiadań jest inne, a ja przybliżę wam treść trzech, które najbardziej przypadły mi do gustu.


"Przy samej ziemi"
Jest to historia, która opowiada o mężczyźnie zajmującym się nielegalnym handlem papierosami. Brian kupował papierosy w Asheville, gdzie mieszkał, i jeździł do Nowego Jorku w "delegacje", podczas których sprzedawał towar po o wiele wyższej cenie. Niestety nie skończyło się to dla niego dobrze - został zamordowany. W tym opowiadaniu widzimy różnice, które występują między różnymi stanami USA. Możemy zauważyć również trudne relacje syna z ojcem. W pewnym momencie, czytając tę historię wczułam się bardzo w klimat Stanów. Był to moment, gdy autor opisywał pewną przydrożną knajpkę, w której znajdowały się automaty do gry oraz szafy grające. Te rzeczy kojarzą mi się tylko i wyłącznie z Ameryką Północną.

"Drobinki nieśmiertelności" 
To opowiadanie, które opiera się na historii pewnych stromych schodów, które "zagrały" w filmie "Egzorcysta". Jest to najdłuższa historia i najbardziej zapadła mi w pamięć. Młody Thobias, nad którym znęcają się rówieśnicy postanawia pójść na wagary do opuszczonej, przydrożnej chaty. Najkrótsza droga do niej prowadzi po stromych i wąskich schodach. Thobias schodzi po nich z duszą na ramieniu, a w chacie spotyka go niespodzianka, która zmienia jego dzień, a w pewnym stopniu nawet całe życie. Samych filmowych schodów nie miałam okazji zobaczyć, ale były one opisane w taki sposób, że moja wyobraźnia działała na pełnych obrotach. Jest to bardzo ciekawa i przejmująca historia, która zmieniła życie młodego chłopca.

"Jak być duszą towarzystwa - poradnik"
Jest to najkrótsze, a jednocześnie najbardziej przejmujące opowiadanie. Napisane zostało ku pamięci Robina Williamsa - amerykańskiego aktora, słynącego z ról komediowych. W 2014 roku został on znaleziony martwy w swoim domu - okazało się, że popełnił samobójstwo, wieszając się. Opowiadanie mówi o tym, że czasem człowiek, ratując swój wizerunek musi ciągle udawać przed innymi. Tak mogło być w przypadku aktora, który z racji tego, że był komikiem musiał ciągle się uśmiechać, aby nie psuć swojego wizerunku. W środku natomiast czuł pustkę, i to tak głęboką, że skłoniła ona go do samobójstwa. Robin Williams był jednym aktorów, których bardzo lubiłam i historia autora wywarła na mnie ogromne wrażenie.


Opowiadania z tej książki różnią się pod każdym względem, jednak każde z nich jest wyjątkowe. Wiadomo, jedne bardziej przypadły mi do gustu, a z drugimi musiałam się męczyć, aby dobrnąć do końca, ale taki już urok zbiorów opowiadań. W moim przypadku była to pierwsza książka Jakuba Ćwieka, którą miałam okazję przeczytać. Jego język jest bardzo wyrazisty, a jednocześnie dość wulgarny. Jeżeli nie lubicie wulgarnych opisów, czy dużej ilości przekleństw, to książka może się wam nie spodobać. U mnie nie odgrywało to dużej różnicy.
Bardzo podobało mi się to, że na końcu każdego z opowiadań autor pisał o tym, co zainspirowało go do napisania tej konkretnej historii. Fajne jest też to, że Jakub Ćwiek miał okazję być w Stanach Zjednoczonych, przez co jego historie są bardzo prawdziwe, a nie "wyssane z palca".
Nie mogę nie wspomnieć o wyrazistej okładce, która przyciągnęła mój wzrok. Natomiast każda z historii rozpoczyna się mapką Stanów Zjednoczonych, na której zaznaczone jest miejsce, w którym toczy się akcja opowiadania. Wydanie książki ma u mnie wielkiego plusa!


Tak jak wspominałam, opowiadania w książce są bardzo zróżnicowane, dzięki czemu każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jeśli fascynujecie się kulturą USA, lub chcecie się dopiero z nią bliżej zapoznać to polecam wam "Drobinki nieśmiertelności"!


Dziękuję portalowi CzytamPierwszy
za egzemplarz do recenzji



Komentarze

  1. Napewno obowiązkowa lektura dla osób interesujących się kulturą amerykańską. Pewnie po jej przeczytaniu jak zwykle będę szukał jeszcze więcej informacji o USA.😁 Super recenzja👍 !

    OdpowiedzUsuń
  2. Kubę Ćwieka znam z książki ''Przez stany POPświadomości', język i styl opoiwadania bardzo mi się podobał, ale zdecydowanie nie jest to książka to przeczytania na jeden raz.
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Przez stany POPświadomości" jeszcze przede mną, ale bardzo chciałabym ją przeczytać;)

      Usuń
  3. Nareszcie coś co może mnie zainteresować od tego autora. Niestety, reszta jego książek nie trafia w mój gust :(


    Pozdrawiam
    Kasia z mowmikate

    OdpowiedzUsuń
  4. Autora kojarzę, ale nie czytałam żadnej jego książki. Opowiadań nie czytuję, więc to raczej nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od paru miesięcy mam na liście must have, ale jakoś nie złożyło się jeszcze, żebym mógł kupić. Szybko to zmienię 😉
    Miedzykropkami.blogspot.con

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie koniecznie czas, aby to zmienić!:) bierz się za nią czym prędzej.

      Usuń
  6. Widziałam właśnie niedawno gdzieś tą książkę na Instagramie ;) Rzadko czytam opowiadania, raczej wolę zwykłe powieści, więc nie wiem, czy sięgnę..

    Pozdrawiam
    Caroline Livre

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też rzadko sięgam po opowiadania, lecz tu się do nich przekonałam i nie żałuję;)

      Usuń
  7. Dobrze napisana powieść. Mi przypadła do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam kulturę Stanów Zjednoczonych i z chęcią dowiem się o niej nieco więcej. Zapisuję tytuł!

    Pozdrawiam, ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio przekonuję się do krótkich form, więc w sumie czemu nie? Zapisuję, szczególnie interesuje mnie to ku pamięci Williamsa.

    Pozdrawiam,
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, opowiadanie o Williamsie jednocześnie krótkie, ale bardzo wpływające na emocje...

      Usuń
  10. 24 yrs old Programmer Analyst I Boigie Pedracci, hailing from Thornbury enjoys watching movies like "Sound of Fury, The" and Jewelry making. Took a trip to Historic City of Ayutthaya and drives a Esprit. spojrz na to teraz

    OdpowiedzUsuń
  11. 54 year old VP Accounting Deeanne Beevers, hailing from Thornbury enjoys watching movies like "Sound of Fury, The" and Mushroom hunting. Took a trip to Durham Castle and Cathedral and drives a Ferrari 166 MM Barchetta. przejsc na strone

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#29 Colleen Hoover "It Ends with Us"

Lily Bloom nie miała łatwego życia. Jako dziecko musiała patrzeć na to, jak jej ojciec znęcał się nad matką. Były to dość drastyczne sceny, takie jak ciągnięcie za włosy, rzucanie o ścianę czy kopanie leżącej na podłodze. Lily w swoim dorosłym życiu bardzo często ma te obrazy przed oczami. Kiedy jej ojciec umiera, Lily poniekąd czuje szczęście. Pomimo, że od dawna nie mieszka w rodzinnym mieście to wie, co ojciec robił matce, nawet kiedy córka przeprowadziła się do Bostonu. W dniu pogrzebu poznaje Ryle'a - tajemniczego, przystojnego mężczyznę. Czy jej życie zmieni się na lepsze? Czy wspomnienia o ojcu dręczącym matkę znikną wraz z nową miłością?  Dalszej części książki można się poniekąd domyślić. Ryle nie będzie tak cudownym mężczyzną, jak się Lily na początku wydawało. A ona sama nie wie, jak jej życie się potoczy.  Główna bohaterka w dzieciństwie wyciągnęła pomocną dłoń do kolegi ze szkoły. Atlas został odrzucony przez swojego ojczyma, przez co zamieszkał w opuszczony

Moja nauka języka angielskiego z SuperMemo #1

Tydzień temu miałam okazję rozpocząć naukę języka angielskiego z kursami SuperMemo. Kursy, z których się uczę to: "No problem! Angielski (średni)" oraz "Extreme English. Angielski (podstawowy i średni)". Powiem szczerze, że mój poziom tego języka obniżył się w bardzo dużym stopniu od momentu, kiedy to w liceum zdawałam z niego maturę na poziomie rozszerzonym. Z racji, że jest to język, którym można porozumieć się w większości miejsc na świecie, a również w życiu codziennym mamy z nim styczność, postanowiłam poprawić jego poziom. Extreme English Jest to słownik, w którym słówka są pogrupowane według kategorii. Możemy nauczyć się wielu przydatnych słów, ponieważ podręcznik obejmuje poziom podstawowy oraz średnio zaawansowany. Do kursu dołączony był kod, którym możemy aktywować naukę w wersji multimedialnej. W tym przypadku zdziwiło mnie, że słówka w kursie multimedialnym nie pokrywają się z tymi w podręczniku, w związku z czym mamy szansę na nauczenie się w